Autor |
Wiadomość |
Katelynnk |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Sob 16:51, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
a tam kiepskie, to jest historia kawału, bez sztyrlica ich by nie było |
|
|
Kasien |
Wysłany: Sob 15:53, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
eee marne te twoje kawały |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:32, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
to na razie koniec, lae nie martwcie sie, poszukam jeszcze:P |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:32, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Shtirlitz pomyslal. Spodobalo mu
sie. Pomyslal jeszcze raz |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:32, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Gestapo otoczylo dom Shtirlitza i obstawilo wszystkie wyjscia z budynku. Shtirlitz
ich przechytrzyl: wyszedl wejsciem. |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:31, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Szybkościomierz samochodu Bormana pokazywał
120 km/h.
Obok szedł Sztyrlic udając, że nigdzie nie spieszy się |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:31, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Idzie Stirlitz drogą. Nagle patrzy - drzewo. W drzewie
dziupla a w dziupli para oczu.
- Pewnie dzięcioł - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś
dzięcioł - pomyślał Muller. |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:30, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
"Gratulujemy urodzenia syna" - przeczytal Stirlitz
zaszyfrowana depesze. Rozczulil sie. Przeciez juz dwanascie lat mija, jak opuscil
ojczyzne... |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:30, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
W kancelarii Rzeszy pojawil sie sowiecki szpieg - stwierdzil
Himmler gleboko wpatrujac sie w oczy Mullera.
- Wiem, to Stirlitz - odpowiedzial Muller
z zimna krwia.
- Dlaczego go wiec nie aresztujesz?
- Nie ma sensu i tak sie
wykreci. |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:29, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
- Stirlitz co jest lepsze radio czy gazeta? - zapytal
podejrzliwie Muller
- Gazeta, w radio nie zawiniesz sledzia. - odparl spokojnie
Stirlitz |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:29, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Stirlitz jestescie Zydem! - stwierdzil nagle Muller, gdy
standartenfurer opuszczal jego gabinet.
- Nieprawda jestem uczciwym Rosjaninem - dumnie
odparl Stirlitz |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:28, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Gdy Stirlitz byl u
Mullera w gabinecie, ten nagle krzyknal:
-Stirlitz, ty masz czerwone majtki!
Jak wie,
ze mam czerwone majtki, to wie, ze jestem komunista - pomyslal Stirlitz.
- Tak jestem
komunista!
- Co ty mi tu pieprzysz Stirlitz, zapnij lepiej ten rozporek! - Powiedzial
Muller |
|
|
Jimi Bungle |
Wysłany: Pon 22:27, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
Stirlitz szedl ulica, kiedy z tylu rozlegly sie strzaly i tupot podkutych butow.
To koniec - pomyslal Stirlitz wkladajac reke do prawej kieszeni spodni. Tak, to byl koniec.
Pistolet nosil w lewej. |
|
|
Kasien |
Wysłany: Pon 22:26, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! |
|
|